Kultura polityczna – what the fuck ?
Polska scena polityczna jest niczym bizantyjska mozaika, tu czerwoni, tu zieloni tam niebiescy. Każdy mówi co chce, kiedy chce, każdy w swoim języku, ale rzadko do rzeczy. Piszę ten tekst bez wyrażania sympatii politycznych, chcę skupić się na paradoksach, które kompromitują nasz kraj.
To co wyróżnia polski parlament to wiecznie puste ławy, permanentne przeszkadzanie w wypowiedzi oponentowi. Chamstwo, chamstwo i jeszcze raz buractwo największego kalibru, osiągnięcie polskiej myśli politycznej XXI wieku, to wprowadzenie warcholstwa na salony, ludzi nieokrzesanych, zawistnych, skorumpowanych, wręcz przestępców. Ciągłe spory pomiędzy prezydentem i premierem, swoista dwuwładza nieznośne wręcz jak przekomarzanie się małych dzieci, tylko to już nie jest zabawne gdy kłócą się dwie najważniejsze osoby w państwie, które pełniąc swoje funkcje nie potrafią odciąć się od osobistych wycieczek i jeszcze hit sezonu anonimowy AlkoholiK – najpierw na Filipinach, potem u sąsiadów.
Po tych kilku przykładach widać, że brak jest politycznego savoir vivre, pewnego obycia na salonach. Z drugiej strony można to tłumaczyć tym, że polska demokracja raczkuje po wyjściu z przesiąkniętej gadzinostwem komuny, ale nie zwraca uwagi na historię II Rzeczypospolitej, gdzie sytuacja miała się podobnie. Idąc za rozumowaniem najprostszym, zaistniała sytuacja musi wynikać głupoty ludzkiej, a że najprostsze rozwiązania są najlepsze przyjmę to za pewnik. Panowie posłowie, wy kompromitujecie siebie, nas – wyborców i cały piękny kraj. Oprócz tego LEKCEWAŻYCIE nas, bierzecie diety z naszych podatków to byście z czystej przyzwoitości, której wam widocznie brak(!), uczestniczyli chociaż w obradach sejmu, skoro i tak nie macie tam wiele do powiedzenia. Do Ciebie drogi Rodaku, też mam kilka rad nie czytaj Sraktu, bo to gazeta dla ułomnych, nie krytykuj ludzi, którzy słuchają Radia Maryja i tych którzy go nie słuchają też szanuj, zawsze wiadomości oglądaj na co najmniej 3 kanałach telewizyjnych i sprawdź w 3 gazetach, a i tak pamiętaj, że to nie musi być prawda. Nie oceniaj, dopóki nie zobaczysz. Aha i rodaku myśl.
Do ludzi publicznych, mniej lania wody, więcej pracy. My młode pokolenie mówimy, że już czas na zmiany! Jeśli wy ich nie wdrożycie, to my to zrobimy, ale już bez Was!
Napisał: Strusiek
ale jesli chodzi o Francje czy Niemcy (a do tych krajow wg naszych politykow polska ma aspirowac...)to rzeczywiscie do nich dazymy a czesto nawet przewyzszamy...
Fajnie ze piszecie politycznego bloga, bede tu co jakis czas wpadal. Mam nadzieje ze oprocz pokazywania co w polskiej polityce jest hujowe uda sie wskazac rozwiazania jak przezwyciezyc rozne problemy. Jest sporo problemow i sa rozwiazania:)
Co do politycznego savoir vivre - mysle ze nie odbiegamy od "sredniej europejskiej"...;d
Dodaj komentarz